|
Post by Gilbert on May 6, 2015 22:36:16 GMT 1
- Przestań w tej chwili - wyszeptał. Ja cię, tego jeszcze nie było, żeby kazał jej się uspokoić.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 6, 2015 22:38:09 GMT 1
Odwrocila wzrok i poslusznie przestala. Pewnie dlatego, ze ja padam ze zmeczenia.
|
|
|
Post by Gilbert on May 6, 2015 22:40:01 GMT 1
Pewnie tak, bo przecież nie o to im chodziło. - Lena. Widzisz? Nie o to chodziło.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 7, 2015 5:44:00 GMT 1
Znow na niego patrzyla. - Mmm?
|
|
|
Post by Gilbert on May 7, 2015 6:47:26 GMT 1
Pociągnął ją zębami za wargę, przestępując z nogi na nogę, jest taki nerwowy!
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 7, 2015 6:49:13 GMT 1
Oplotla noga jego biodro, przyciagajac go blizej do siebie.
|
|
|
Post by Gilbert on May 7, 2015 6:55:17 GMT 1
Przyparł ją mocno do ściany, aż jej pewnie brakło oddechu. - Mmm, mam ochotę pieprzyć się z tobą cały dzień. Cóż... Znowu się uzależnił!
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 7, 2015 7:03:23 GMT 1
Teraz to ona go ugryzla. - Bedziemy musieli troche wytrzymac, mmm? Hahah, uwielbiam, kiedy odpowiada mu jego slowami.
|
|
|
Post by Gilbert on May 7, 2015 12:20:43 GMT 1
Akurat wytrzymają. - Przestań. To urocze, kiedy mówi takie sprzeczności. Chyba lubi, kiedy ona wywiera presję.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 7, 2015 12:27:18 GMT 1
- Bo? A ona wlasnie nie bardzo chce wywierac presje, po prostu nie chcialaby przesadzic.
|
|
|
Post by Gilbert on May 7, 2015 12:34:58 GMT 1
Chciałabym zobaczyć, jak przesadza. - Bo mówię ci, żebyś przestała.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 7, 2015 12:37:34 GMT 1
Byla co najmniej zdezorientowana, bo juz sama nie wiedziala, o co mu chodzi. Oblizala warge calkiem podswiadomie.
|
|
|
Post by Gilbert on May 7, 2015 12:41:27 GMT 1
Zasłonił jej usta dłonią i przyparł do drzwi (!). Oddychał ciężko, drugą ręką błądząc po jej ciele.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 7, 2015 12:43:49 GMT 1
Jeknela, choc ledwie to bylo slychac, chyba ja poobija o te drzwi.
|
|
|
Post by Gilbert on May 7, 2015 12:47:15 GMT 1
Obijanie to się dopiero zacznie. - Mówiłaś coś? Brakowało mu ręki, żeby odgarnąć sobie włosy z czoła, więc chyba łaskotał też Lenę po twarzy, sorry.
|
|