|
Post by NPC on Mar 27, 2015 1:22:05 GMT 1
Latarnia jest najwyzszym punktem miasta. Pomaga jej troche, ze posiada osiemset piecdziesiat dwa schody. Znajduje sie na niej tylko jedna galeria na samym szczycie. Jest tam troszeczke cieplej, bo od wielkiej lampy grzeje jak cholera. Warto podziwiac stad widok w dol - nie chce nawet liczyc ile tu metrow do wody, nawet jesli wczesniej nie rozbijesz sie o skaly oraz las. Przynajmniej zobaczysz, co cie czeka, jesli sie tam wybierzesz.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:19:05 GMT 1
Dla Katji to pewnie wczesny ranek, ale dla Adolfa południe to już niemal środek dnia, choć trzeba przyznać, że środek specyficzny. Bo kto w środku dnia ma czas, by stać na galerii latarni morskiej, opierać się o barierkę z fajką w zębach i gapić się w morze, wpisując się tym idealnie w estetykę obrazów Caspara Davida Friedricha (moich bohaterów zawsze ciągnie do romantyzmu)? Nawet niewielu arystokratów może sobie na to pozwolić, ale nasz Adolf... Przecież nic go nie krępuje.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:22:08 GMT 1
Myślisz, że zawoła Katję, jak ją zauważy, czy będziemy potrzebowały ekstra dynamizmu? Bo Kat zwlekła się dzisiaj bardzo wcześnie z łóżka, żeby pójść popływać. Było ciepło (jakieś dziesięć stopni), świeciło słońce, morze było spokojne... Takie okazje nie zdarzają się często!
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:24:07 GMT 1
Hm, Adolf do niej pomacha. Starczy?
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:26:29 GMT 1
Starczy. Kat wprawdzie zwykle nie patrzyła na latarnię (chociaż zaraz koło niej prowadziła droga z jej domu na plażę), ale akurat spojrzała. Bo jak tak powiedziałam. Ale też i dlatego, że czarodzieje mają wysoce rozwiniętą intuicję i wydawało jej się, że ktoś na nią patrzy. Spojrzała na niego, mrużąc oczy i odmachała mu.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:28:49 GMT 1
I to wszystko? Bo on raczej już więcej nie zrobi. Będzie dalej stał i się gapił, może co jakiś czas sprawdzając, gdzie wynurza się Katja.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:29:56 GMT 1
Ma do niego krzyczeć z tej odległości? Pokaże mu ręką, czy nie chciałby do niej dołączyć. Taka ładna pogoda!
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:35:59 GMT 1
Pokręcił głową trochę przesadnie mocno, żeby zobaczyła, że nie, on zostanie na latarni i będzie sobie patrzył. Chyba już kiedyś mówiliśmy, że Adolf nie jest fanem pływania?
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:37:39 GMT 1
Mówiłaś. Ale nie wiem, czy on ma tak dużo wyjścia. Bardzo niesubtelnie spojrzała na niego błagalnie i bardzo niesubtelnie powtórzyła swój gest.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:41:13 GMT 1
Niestety, nie widział jej błagalnego spojrzenia ze szczytu latarni, więc po prostu ponownie pokręcił głową.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:42:10 GMT 1
A zza swoich pleców? Bum, jaka teleportacja jest fajna.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:46:46 GMT 1
Patrz, nie odwrócił się nawet. Żelazne nerwy! – Cześć, Kat.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:47:53 GMT 1
Kooooszmarnie. Oparła się plecami o balustradę koło niego, a potem na bezczelnego zabrała mu papierosa. - Cześć, Adolf. Zaciągnęła się.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 20, 2015 22:53:46 GMT 1
Co ona w ogóle ma na sobie? – Idealny dzień na kąpiel, hm? Zagajka o pogodzie dobra na każda okazję. Wyjął sobie nową fajkę.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 20, 2015 22:55:05 GMT 1
Całe dziesięć stopni, nie? Sukienkę i jakąś kurtkę, niezapiętą, ofc. Nie ma też czapki. Ogólnie może się zaziębić na śmierć. (jeśli o to pytacie) - Jak na tutejsze standardy? Aż za idealny. Mrugnęła do niego. - Chcesz się przyłączyć?
|
|