|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 10:39:21 GMT 1
Starala sie jakos plytko oddychac, ale bylo ciezko.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 14:34:14 GMT 1
No puścił ją, spokojnie. Jak tak sobie wyobraziłam, że przytrzymałby dłużej, to aż mi się ciepło zrobiło ze stresu.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 14:37:47 GMT 1
Odetchnela, ale o dziwo nie z ulga, chyba mu ufala, ze pusci.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 14:42:51 GMT 1
Spróbowałby nie puścić! Nie jest psychopatą, tego możemy być pewne, nie ta linia ontogenetyczna bohaterów. Zaśmiał się cicho i przesunął dłonią po jej szyi.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 14:44:38 GMT 1
Tempo na dole nieznacznie wzroslo.
No chyba nie udusilby wlasnej zony.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 14:52:45 GMT 1
Hahahahah.
Poruszał się pod nią rytmicznie, łóżko zaczęło jękliwie skrzypieć.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 14:55:39 GMT 1
Dlaczego oni zawsze maja skrzypiace lozka?
Powoli przestawala panowac nad westchnieniami, nie chciala tez zamykac oczu, wolala na niego patrzec, chociaz spojrzenie miala zamglone.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 15:00:18 GMT 1
To Lena wynajęła stary dom, poprzednie [łóżka] nie skrzypiały. Utrzymywał z nią kontakt wzrokowy, drań.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 15:02:15 GMT 1
Ale lozko mogla kupic nowe. Chociaz pewnie nie bylo kiedy.
No dran, ale co poradzic, ze samym spojrzeniem ja tak rozpala? Byla juz blisko.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 15:53:38 GMT 1
Podejrzewam, że zrobił to specjalnie, ale nigdy nie można być niczego całkowicie pewnym, kiedy mówi się o woli bohatera fikcyjnego, tak więc wybierzcie sobie wersję, która bardziej Wam pasuje, w każdym razie facet się zapomniał i nie zdążył nawet jej uprzedzić, że właśnie kończy.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 16:00:24 GMT 1
Nie musial, bo ona tez wlasnie szczytowala z jego imieniem na ustach, dobrze, ze nie krzyczala.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 20:16:51 GMT 1
Och, a on ją lubi taką niezaspokojoną! Zaspokojoną w sumie też. Miał długi, intensywny wytrysk, ściskał ją za uda odrobinę za mocno.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 20:20:27 GMT 1
Wyprostowała się, a właściwie wygięła się do tyłu i zacisnęła palce na jego dłoniach, jęcząc cicho.
|
|
|
|
Post by Gilbert on May 5, 2015 20:26:48 GMT 1
Uniósł się, obejmując ją w biodrach, gasz, tak lubi mówić z nosem w jej twarzy, no zero dystansu.
- Jesteś niesamowita.
Gaduła.
|
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 5, 2015 20:31:37 GMT 1
- Poczules?
To byla teraz bardzo istotna dla niej kwestia.
|
|
