|
Molo
Apr 7, 2015 15:28:21 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 15:28:21 GMT 1
Oczywiscie. Ma malo tluszczu, szybko sie wyziebia. Ukazmy go jeszcze przezibieniem za niedawne chamskie zachowanie i mamy komplet. Szedl kawalek za dziecmi i pilnowal, zeby nie wpadly do wody, taki troskliwy ojciec!
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 15:37:18 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 15:37:18 GMT 1
Dziewczynki beztrosko biegały, ale nie zbliżały się do krawędzi, patrz jakie rozsądne. Lena szła obok niego, już zdążyła trochę przywyknąć do tego klimatu. Spojrzała na niego, wyglądał faktycznie na przeziębionego. - Mogłeś powiedzieć, że źle się czujesz, dałabym ci eliksir pieprzowy.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 20:27:04 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 20:27:04 GMT 1
Nie wiem, po kim te dzieci takie ostrozne. - Nic mi nie jest. On z tych, co sie lecza wodka (jak ja i Sylf, tyle ze zapominamy o cebuli). Szturchnal ja barkiem. - Za bardzo mnie forsujesz. Jak to mozliwe, ze majac dwojke dzieci na glowie, jeszcze chce im sie pieprzyc?
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 20:36:10 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 20:36:10 GMT 1
Spojrzała na niego zdziwiona. - J a? Powiedz słowo, a przestanę. Zapomniałyśmy rzucić. Czemu są ostrożne? Chyba Lena je nauczyła zawsze uważać na plaży.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 20:41:53 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 20:41:53 GMT 1
Na pewno nie Gilbert. Gilbert nauczy je samych bezuzytecznych rzeczy, na przyklad gry na instrumencie czy malarstwa. - O nie, nie strzele sobie w kolano. Zawiewalo od morza, wiec niewiele widzial, ale usmiechal sie mniej wiecej w kierunku Leny.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 20:46:00 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 20:46:00 GMT 1
Gra na instrumencie nie jest znowuż aż tak bezużyteczna, ja żałuję, że nigdy się nie nauczyłam. Lena się roześmiała. - W takim razie nie mów, że cię forsuję. Natychmiast się zerwała, by powstrzymać Scarlett od sprawdzania, czy sięgnie kijem z mola do powierzchni wody, jak widać nie zawsze są posłuszne.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 20:51:19 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 20:51:19 GMT 1
Och, to byl cynizm, skarbie. Nie mozna wyrzadzic dziecku wiekszej przyslugi, niz zmuszajac je do zmudnych cwiczen, wszystko przed nimi. Gilberta nikt nie zmuszal, sam sie garnal w mojej glowie, tyle dobrego. - Lena? A ty dobrze sie czujesz? O, cholera, zaczyna sie. Wzial Audrey za raczke, jakos tak wyszlo, ze stala obok.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 20:53:12 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 20:53:12 GMT 1
Lena wzięła Scarlett na ręce i wróciła do nich. - Mmm? A czemu miałabym czuć się źle?
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 21:23:34 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 21:23:34 GMT 1
Wzruszyl ramionami. - Wczoraj nie chcialas pic wina, bo ostatnio ci zaszkodzilo. Nie chcialbym tez cie zarazic, wiec pytam. No i masz, Audrey tez teraz chciala na rece, dobrze, ze Gilbert juz zmeznial i ma jakies miesnie.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 21:26:40 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 21:26:40 GMT 1
- Och. Nie, wszystko w porządku, ja po prostu nie nadążam za twoim tempem. To takie mętne, że w życiu bym nie uwierzyła, ale przecież mu się nie przyzna do tego, że go okłamuje.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 21:39:22 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 21:39:22 GMT 1
No on jest chyba sceptycznie nastawiony do jej wyjasnien, ale zajal sie na szczescie corka. Chyba mu troche zazdroszcze tej beztroski z jaka zostal ojcem.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 21:41:50 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 21:41:50 GMT 1
Widziała, że go nie przekonała. - Biorę eliksiry, nie mogę ich mieszać z alkoholem. To wyglądało na logiczne wyjaśnienie.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 21:44:30 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 21:44:30 GMT 1
- Och. Na tyle go krepowaly takie rozmowy, ze nie drazyl tematu. Za to Scarlett byla ciekawa, jakie eliksiry bierze mama (JEZU, TAKA SWIADOMA CORKE IM WYCHOWAMY).
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 21:47:56 GMT 1
Post by Lena Gilbert on Apr 7, 2015 21:47:56 GMT 1
Spojrzała na Gilberta. - Żeby nie być zmęczona, kochanie. Idź, pobaw się z siostrą. Postawiła ją na ziemi. Właściwie to nawet jej nie skłamała, w końcu bierze eliksir wzmacniający.
|
|
|
Molo
Apr 7, 2015 22:03:55 GMT 1
Post by Gilbert on Apr 7, 2015 22:03:55 GMT 1
To brzmi jakby brala leki przeciwdepresyjne. Nie wiem, jakim cudem Gilbert sie wybronil, chyba jest za glupi. Sammy byl moim jedynym bohaterem z prawdziwa depresja! Gilbert przelecial za duzo kobiet w zyciu, zeby byc nieszczesliwym. Postawil Audrey na ziemi, skoro maja sie brzdace bawic. - Moze jest jakis inny sposob. Zebys jednak mogla sie od czasu do czasu napic czy wypalic papierosa. Nie chce pozbawiac cie tych przyjemnosci.
|
|