|
Post by Gilbert on May 16, 2015 21:13:46 GMT 1
- Najwyższa pora - skwitowałem. Wziąłem Audrey na ręce, przewiesiła się zmęczona przez moje ramię.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 21:16:08 GMT 1
Wstalam i wyciagnelam reke do Scarlett, tez wygladala na zmeczona. - Chodz, skarbie. Dobrze, ze stad nie bylo az tak daleko do domu.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 21:30:44 GMT 1
Audrey zdążyła zasnąć, nim znaleźliśmy się w pobliżu lodziarni, tak więc udało mi się oszukać moje własne dziecko. - Może ty masz ochotę na loda? - spytałem Lenę z półuśmiechem.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 21:32:45 GMT 1
Wspielam sie na palce i wyszeptalam mu na ucho: - Takiego tu nie sprzedaja.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 21:40:32 GMT 1
Niestety Scarlett nie dała sobie wytłumaczyć, że mama i tata spieszą się do domu, nie miałem więc wyjścia innego niż zamówienie lodów czekoladowych, które notabene były moimi najmniej ulubionymi, a Leny nawet nie wiem, nigdy w zasadzie nie rozmawialiśmy o ulubionych słodyczach, ale podejrzewam, że również wybrałaby czekoladowe, uśmiechnąłem się do sprzedawczyni, była atrakcyjną brunetką, wysoką i smukłą. W zasadzie nie myślałem o niczym innym niż to, co powiedziała mi moja żona, byłem doprawdy bezradny w takich sytuacjach.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 21:44:38 GMT 1
Zdaje mi sie, ze moj maz byl bardziej niecierpliwy ode mnie, a moze to zmeczenie mnie hamowalo? Na szczescie Scarlett szybko dostala swoje lody, a ja - jak to matka - musialam ja przestrzec przed ubrudzeniem sukienki lodami.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 21:55:04 GMT 1
Nie zgadzałem się z Leną, dziewczynki miały ze mną dość bezstresowe życie, dlatego powiedziałem Scarlett, że może ubrudzić wszystko i nikt nie będzie mieć do niej pretensji. Miałem wprawę w spieraniu trudnych plam; musiałem zmywać je ręcznie, nie znałem odpowiednich zaklęć. Po powrocie zaniosłem Audrey do łóżka, najwyraźniej potrzebowała drzemki.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 22:03:31 GMT 1
Scarlett pewnie nie miala wiekszej ochoty na spanie, ja z kolei ledwie trzymalam sie na nogach, ale moja corka nie miala zamiaru dac mi odpoczac, natychmiast przyniosla ksiazke i poprosila, zebym jej poczytala. Usiadlam wiec na kanapie, przytulajac ja do siebie i zaczelam jej czytac, mimo ze glos mialam senny.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 22:12:57 GMT 1
Gdy zszedłem na dół Lena praktycznie zasypiała, czytając Scarlett jej ulubioną książkę, jedną z tych, które i mnie podobały się za młodu, nawet nie wiem, jakim cudem moja matka ją zachowała, przecież nieznosiła i mnie, i mojego brata. Usiałem obok, objąłem Lenę w pasie i pocałowałem w czubek głowy, jej obietnica bardzo mnie rozbudziła.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 22:16:04 GMT 1
Liczylam, ze moje czytanie troche uspi Scarlett, tymczasem bylo na odwrot. Poczulam, ze Gilbert siada obok, podnioslam wiec glowe. Wiedzialam, ze cos mu w pewnym sensie obiecalam, ale naprawde potrzebowalam doslownie polgodzinnej drzemki.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 22:19:01 GMT 1
Wyjąłem książkę spomiędzy jej palców, zlokalizowałem, gdzie przestała czytać i kontynuowałem, Scarlett tymczasem szalała na dywanie, może trzeba było wybrać balet zamiast szkoły muzycznej? Głaskałem Lenę po włosach zupełnie odruchowo, jakbym głaskał Audrey albo Scarlett.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 22:20:56 GMT 1
Odplynelam, nawet nie wiem kiedy, docieral do mnie tylko gdzies z daleka glos Gilberta.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 22:25:06 GMT 1
Miałem krótką wymianę zdań ze Scarlett, nie wyglądała, jakby słuchała tego, co czytam, zobowiązała się jednak skupić na tekście, przeczytaliśmy nawet razem kilka zdań. Wreszcie poszliśmy do kuchni, żeby nie obudzić Leny.
|
|
|
Post by Lena Gilbert on May 16, 2015 22:28:02 GMT 1
Nie wiem, jak dlugo spalam, podejrzewam, ze troche dluzej niz pol godziny, czulam sie rozbita, ale na pewno nie tak zmeczona jak wczesniej. Usiadlam na kanapie - nie bylo tu ksiazki, Gilbert musial ja sprzatnac. Zachcialo mi sie pic, wiec udalam sie do kuchni.
|
|
|
Post by Gilbert on May 16, 2015 22:42:12 GMT 1
Zjedliśmy lekkie kanapki, po czym Scarlett wybrała drzemkę, a ja poszedłem do pracowni. Nie mogłem się skupić, wciąż myślałem o Lenie.
|
|