|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 27, 2015 22:31:44 GMT 1
Grzecznie czekała na odpowiedź. |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 27, 2015 22:53:32 GMT 1
– Nigdy.
Uśmiech.
Bo jakby jednak Katja umarła, to już nie będzie marudzić, haha.
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 27, 2015 22:54:26 GMT 1
Cwaaaaniak! - Słuszny wybór. Zgasiła papierosa. |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 27, 2015 23:03:46 GMT 1
Adolf uśmiechnął się.
– Wiem.
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 27, 2015 23:04:34 GMT 1
Też się do niego uśmiechnęła. I co, będą się uśmiechać?
(czy którekolwiek z nich pamięta, dlaczego w ogóle siedzą na tych pudłach?) |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 27, 2015 23:27:20 GMT 1
(Alf pamięta!)
(on zresztą nie siedzi; stoi przed Katją).
Pouśmiechał się i spojrzał na te pudła.
– To co tu masz?
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 27, 2015 23:29:44 GMT 1
(no tak, tak, ona się strasznie rozpycha na tym pudle, i tak by się nie zmieścił) Rozejrzała się po pomieszczeniu. - Pierwsze prototypy dekoracji. Strasznie dużo tego. Będą je jutro rozkładać na próbę. Katja była tym taaaaaaaka zainteresowana. - Chciałbyś przyjść popatrzeć? |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 27, 2015 23:42:03 GMT 1
– Popatrzeć czy popracować za ciebie?
Mrugnął.
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 27, 2015 23:43:09 GMT 1
Przygryzła dolną wargę. - Cóż... Położyła mu łapkę na klacie. - Byłoby bardzo miło z twojej strony, gdybyś mógł tu przyjść za mnie...? Uroczy uśmiech. |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 27, 2015 23:54:04 GMT 1
O nie, nie. Adolf nie zamierzał dać zrobić z siebie służącego.
– Mogę tu przyjść z tobą.
Uśmiech.
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 27, 2015 23:55:06 GMT 1
Patrz, kompromis! Adolf nauczył się tej trudnej sztuki? - Będziesz mnie musiał wynieść z łóżka. Haha. Ktoś sobie na jutro zaplanował dzień wylegiwania się! |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 28, 2015 0:15:59 GMT 1
Nie. Raczej chciał sprawdzić, jak będzie wyglądała realizacja jego projektu.
– Jakoś sobie z tym poradzę.
Z pewnością!
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 28, 2015 0:20:44 GMT 1
Szkoda. Kompromis to przydatna rzecz! - I mnie tu przyyynieść? Komuś wymagania rosną z każdą chwilą! |
|
|
|
Post by Adolf Kaas on Apr 28, 2015 9:45:53 GMT 1
Uniósł lekko brew.
- Mała Katja sama sobie nie poradzi?
|
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on Apr 28, 2015 10:29:16 GMT 1
Pokręciła głową. - Ani trochę. |
|
