|
Post by Adolf Kaas on May 1, 2015 23:35:20 GMT 1
Adolf zamruczał cicho, bo nagle zrobiło mu się bardzo przyjemnie i chwilowo przestał nawet myśleć o tym, że musi się jakoś zwlec do siebie na dół. (ten dynamizm)
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on May 1, 2015 23:38:41 GMT 1
Wcale nie musi. Może tu zostać, nie? A teraz na serio - jak często on tu zostaje, kiedy nie patrzymy? Czy utrzymujemy uparcie, że nigdy przenigdy...? Odsunęła się od niego w końcu. Nie jakoś daleko, bo stykali się nosami. - Musisz się trochę zrosnąć. Faktycznie tylko by go połamała bardziej, wykazała się rozsądkiem! Ale i tak pocałowała go jeszcze raz, krótko, rozumiesz, zdecydowanie się od niego właśnie totalnie oczywiście absolutnie odsuwała.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on May 1, 2015 23:53:24 GMT 1
Ile czasu mogło minąć od dachu? Dwa dni? Szczerze mówiąc, myślę, że od dachu wcale ze sobą nie spali. – Wiem. Musi się też położyć, bo zaraz jej tam uśnie w tej dziwnej pozycji. Uśmiechnął się lekko i spróbował podnieść. Wiesz, on chyba uważa, że nie powinien zostawać. I nie chce. Ale nie chce też się ruszać. Generalnie ma chłopak problem.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on May 1, 2015 23:56:39 GMT 1
Od dachu minęło w chuj dużo czasu. Dach był w niedzielę! (teoretycznie) Zerwała się, żeby mu pomóc, skoro tak bardzo chciał. Chłopak pragnie niezależności, to niech sobie pobędzie niezależny, nie? Kto mu zabroni?
|
|
|
Post by Adolf Kaas on May 2, 2015 19:08:58 GMT 1
No to może raz ze sobą spali od tamtego czasu. Adolf wsparł się lekko o Katję i spróbował wstać, ale teraz nie dość, że adrenalina mu spadła i jego organizm czuł, jaki jest wycieńczony, to jeszcze leki go trochę otumaniały, więc ledwo szarpnął się w górę i już musiał usiąść, żeby nie runąć na plecy.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on May 2, 2015 19:12:05 GMT 1
Wstawanie to był zły pomysł. - Nie wolisz się tu położyć? Wolała go nie lewitować po całym domu.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on May 2, 2015 19:44:01 GMT 1
Bardzo zły. – Nie mogę ci siedzieć na głowie, Kat.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on May 2, 2015 19:45:11 GMT 1
Spojrzała na niego poważnie. - Jeśli czujesz się z tym niezręcznie, mogę się położyć w pokoju obok. Kat ma tu cały zestaw sypialni, proszę cię, gdzieś musiały sypiać te jej hordy przyjaciółeczek w dzieciństwie.
|
|
|
Post by Adolf Kaas on May 2, 2015 20:13:08 GMT 1
– Nie o to chodzi, Kat. Adolf i poczucie niezręczności. Hahaha! Spróbował się podnieść jeszcze raz, tylko że wolniej.
|
|
|
Post by Ekaterine Tavadze on May 2, 2015 20:13:48 GMT 1
Wciąż próbowała mu pomóc. Tylko że nie jest za silna, noo. - Więc o co?
|
|